Ja już się zakochałem w tym serialu praktycznie od pierwszych 10 minut. Super klimat, lokacja, kostiumy, no i postaci. Historia płynie zupełnie tak samo jak "Call Me by Your Name", mógłbym ją chłonąć godzinami. Strasznie się cieszę, że to serial, bo zostanie ze mną na dłużej. Mam nadzieję, że kolejni reżyserzy...

Nie rozumiem co miało na celu stworzenie bohatera jakim jest Fraser, który bardziej niż do bazy wojskowej nadaje się na intensywną terapię psychiatryczną. NIKT normalny się tak nie zachowuje. Bardzo chcieli pokazać jakim jest indywidualistą i ekscentrykiem a dostaliśmy irytującego bananowego chłopca-socjopatę, którego...

Jakie to jest dobre. Jak płynie, niczym wino w upalne popołudnie. Powoli zdradliwie i nieubłaganie opanowuje głowę . Zdjęcia , kolory, niespieszna narracja. Oglądam to wśród deszczu za oknem i niemal czuję się jak na południu Włoch. Specyficzny klimat, świetna ścieżka dzwiękowa. Postaci które z jednej strony są...

Lekki, kruchy w formie, skupiony na poszukiwaniu siebie, emocjach i nieoczywistościach z tym związanych. Niesamowicie realistyczny i dobrze zgrany. Piękne zdjęcia jak u Luci zawsze :)

Klimatem serial przypomina oczywiście Call me by Your name ale też film Mektoub my Love. Fajnie się ogląda.

No zręczne, intrygujące, dobrze filmowane, ale to co np. w CMBYN było piękne i subtelne - tajemnica odkrywania własnej, nie do końca uświadomionej orientacji, seksualności, uczuciowego potencjału (nie darmo Oscar za świetną adaptację jeszcze piękniej to opisującej książki!), tu staje się nieco obsesyjne i nachalne,...

Uwielbiam Lucę i każdy kto polubił Call my by your name z pewnością odnajdzie coś intrygującego w We are who we are. Guadanino jak mało kto naprawdę igra sobie z widzem, nie daje mu tego czego on by oczekiwał, co jednocześnie zachwyca, ale też frustruje. Seans na pewno jest specyficzny. Moim zdaniem to obraz sam w...

naprawdę serial wciąga. Główni bohaterowie, nie oszukujmy się, są dziwni a zarazem niezwykli. To nie jest typowy serial dla nastolatków, jak nam przystało oglądać. Rozczarowała mnie w sumie końcówka - może z perspektywy filmu i scenariuszu to dobrze, jednak moje serce nie jest bliskie temu

Kategoria: Piosenka włoska, głos męski, nie kojarzę, w której scenie...
Kojarzy się z wakazyjnym klimatem :) Może ktoś coś kojarzy? Może ktoś podpowie zanim zacznę oglądać drugi raz....

Serial mi się podobał był surowy i realny. Szokują mnie komentarze homofobów i tych mężnych co się „nadziali” ze będzie o wojsku lol ale chciałabym poruszyć kwestie postaci Jonatana który jest początkowo przedstawiony jako nieśmiały i miły ale widać ze się czai na głównego bohatera, 7 odcinek pokazuje jego prawdziwe...

Powinno raczej być tacy własnie nie jesteśmy. Poza tym, serial całkiem ok, na razie po 4 odcinkach, zobaczę jak rozwinie się dalej.

Zaczynałam „We Are Who We Are” z uczuciem bycia dziadem, który nie ogarnia wszystkiego w byciu nastoletnią osobą i chce chłonąć początki rozumienia siebie i odkrywania tożsamości i seksualności. Miałam wrażenie, że zaraz powrócę do młodzieńczych lat, kiedy wszystko się we mnie gotowało i chociażby nie wiadomo jakie (z...

Świetny serial, tylko ostatni odcinek w ogóle odbiega poziomem od reszty i klimatem. Szkoda, bo to trochę popsuło odbiór całego serialu. Ale poza tym świetny.

Klimat w filmach Luki Guadagnino to poprostu sztuka.
Zgadzam sie, na robienie remakow, filmow typu "La Piscine", poniewaz, w jego rekach dostaja druga szanse, na to, ze ktos to obejrzy i nie bedzie to gorsze (a wrecz przeciwnie, rowne i poniekad co trafia do widza - wspolczesne) od orginalu.
Klimat, atmosfera,...

Guadagnino, po prostu Guadagnino. Jego nazwisko zwiastowało to,że ten serial będzie niebanalny, szczegóły będą dopieszczone, muzyka będzie świetna, zdjęcia. Widzimy prawdę.

Jak zawsze powtarzam - nigdy nie oceniaj dzieła po odcinku pilotażowym. Fajnie, że odcinek był tak długi. Fakt, dłużyło się to trochę, ale wszystkie pionki zostały ustawione na planszy. Wiemy gdzie jesteśmy, po co, jakich mamy bohaterów, jakie są miedzy nimi relacje itp.. Teraz pozostało tylko czekać na to co z tym...

Po pierwszym odcinku zapowiada się dobrze. Podoba mi się specyficzny klimat ,jaki Luca wprowadza w swojej twórczości :) i muzyka świetna, doskonale dopasowana!