PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=871819}

Królowa

6,5 14 279
ocen
6,5 10 1 14279
5,4 12
ocen krytyków
Królowa
powrót do forum serialu Królowa

Gdy przeczytałem, że Andrzej Seweryn zagra Drag Queen to byłem co najmniej zaintrygowany. Niestety to co otrzymujemy to jakieś pomieszanie z poplątaniem. Ciężko jest napisać jakąś sensowną opinię, żeby nikogo nie urazić.
Czarnoskóry homoseksualista przyjeżdża do małego śląskiego miasteczka uczyć górników tańca - tak mniej więcej można streścić część fabuły tego serialu. I nie wiem, czy ja mam jakiś skrzywiony obraz polskiego małego miasteczka, bo nie chciałbym mieszkańcom tychże miasteczek w jakikolwiek sposób umniejszać, ale po mojemu większość małych polskich miasteczek nie jest gotowa na Drag Queen, podobnie jak sam pomysł, że chłopy co żyją z górnictwa zgadzają się zrobić balet na scenie i w dodatku nie ma wśród nich nikogo o usposobieniu homofobicznym, jest dla mnie bajką nie z tej ziemi. Do tego finał jest tak absurdalny, że nie wiem co o nim napisać. Czy jest ktoś, kto wierzy, że zamiast supergwiazdy na scenę wychodzi Drag Queen a polska publiczność w mgnieniu oka skacze z euforii? Nie wiem, ale mi to się zwyczajnie nie mieści w głowie.
Scenarzyści starali się połączyć dwa światy, które według mnie na ten czas do siebie w ogóle nie pasują. Początek był obiecujący. Duet Dziadek-Iza był naprawdę zgrany. Autorzy stworzyli historię, która ma nas niejako przekonać, że w sumie wszyscy powinniśmy się lubić, akceptować i wspierać. Gdyby twórcy zawęzili ten krąg, który miał przejść przemianę w kwestiach tolerancji, mogłoby to się udać. Niestety cała fabuła jest utkana z naciąganych zdarzeń. Od wspomnianej już niewiarygodnej tolerancji, przez to, że w kilka godzin przeszczepiono nerkę w małym szpitalu, aż do tego, że Iza ukrywa ciążę przez kilka miesięcy, to sprawia, że zamiast ciekawej historii o zderzeniu dwóch odmiennych światów, otrzymujemy serial fantasy, przy którym ja miałem wrażenie, że twórcy robią z odbiorców wariatów. Dla mnie "Gwiezdne wojny" mają bardziej prawdopodobny scenariusz. Szkoda, że twórcy mając takich aktorów i całkiem fajny pomysł, zamiast poruszającej historii poszli w lekką, naciąganą, a wręcz nieprawdopodobną opowiastkę, która ani nie wzrusza, ani nie uczy, ani nie emocjonuje, nie ogląda się źle, ale w sumie nie wiem po co to dzieło powstało?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones