Jakoś go powoli zmęczyłam, ale miałam momenty, w których chciałam go porzucić w środku sezonu. Polityka, to jednak nie są moje klimaty. Zgadzam się jedynie z tym, że Evan Peters rzeczywiście zagrał świetnie i to on był gwiazdą tego sezonu.
Ja porzuciłem ten sezon po pierwszym odcinku.