PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=774170}

Śledczy: Brytyjska opowieść kryminalna

The Investigator: A British Crime Story
5,1 336
ocen
5,1 10 1 336
Śledczy: Brytyjska opowieść kryminalna
powrót do forum serialu Śledczy: Brytyjska opowieść kryminalna

Jeśli ktoś zastanawia się nad obejrzeniem serialu to kategorycznie odradzam. Szkoda czasu. Fatalnie zrobiony, te same fakty powtarzane 100 razy jakby widzowie mieli 2 latka. Na końcu wiemy tyle ile na początku.

ocenił(a) serial na 2
Mrs_Freedom

potwierdzam... nudny, dramatyzowany dokument. bez napiecia, ze smutna, ale nieinteresujaca historia...

Mrs_Freedom

Również się zgodzę. Sztucznie przedłużany przez ciągłe powtarzanie tych samych dowodów, zbyt mocno podrasowany dramatyzm córki oraz Pana prowadzącego, który ma zadatki na Polskiego detektywa Krzysztofa R. Właściwie całość to zlepek dowodów zebranych przez innych śledczych, a ewentualne nowe odkrycia bardziej przypominają wyniosłe wnioski na potrzebę programu, który prowadzi elegancki Pan w nieskazitelnym garniturze, niż jakieś naprawdę wartościowe dowody mogące pomóc rozwikłać sprawę. Jedyny interesujący punkt to osoba Russel'a oraz nieznane powody dla, których tak bardzo nie chce przyznać się do winy oraz wyjawić tego co tak naprawdę miało miejsce w 1985.




------SPOILER-------

Przekopywanie ogródka po ponad trzydziestu latach to był dopiero absurd...całkowicie zmodernizowany teren i badanie małego fragmentu w oparciu o jakiś odczyt. Słabe to było.

ocenił(a) serial na 1
Paz_Vega

Boże, ten prowadzący jest dramatyczny... wspolczulam tym ludziom, którzy przeżyli prawdziwą tragedię i chcieli przez udział w programie znaleźć dla siebie Jakieś ukojenie w żałobie, a ten pajac wszystko tak obracał, jakby to chodziło o niego... te jego wzdychania i kiwanie głową z "mondrom" miną to mnie osłabiały.
Była taka scena w której wszedł bez kamer do domu w którym kiedyś mieszkał podejrzany. Wychodzi i mowi: "ciekawe, ciekawe... jest to dom w którym kiedyś mieszkał podejrzany, bardzo ciekawe". Walnęłam facepalma aż klasnęło. Nie mieści mi się w głowie jak ten człowiek mógł kiedyś być prawdziwym detektywem i autentycznie rozwiązać chociaż jedną sprawę. Chyba że morderca sam się do niego zgłosił z walizką pełną dowodów i że czterema osobami które widziały morderstwo.
Absolutnie odradzam tracenie na ten szmelc chociaż pięciu minut Waszego czasu, ja to włączyłam żeby coś do mnie mówiło jak myłam łazienkę i żałuję, mogłam pooglądać kuchenne rewolucje.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones