Nawet lekko pokraczny chód mi w niej nie przeszkadza. To jest kobieta z krwi i kości! Pozdrawiam wielbicieli oraz tych drugich też...a niech mają ;)
W The Catch nie dość, że jak zawsze gra bardzo dobrze, to jak ją zrobili.... obłęd.
Fakt! Wyglada doskonale.
Mega interesująca! Bardzo podobała mi się jako Lizzy w "Sabotażu".
Sabotażu nie oglądałem jeszcze, ale skoro jest wg niezły, to chyba się zabiorę. Mireille ma rzeczywiście niezłą barwę na tle wielu bezbarwnych ;)