Yaaaaaaaay, Colin wygrał!!!! Normalnie nie mogłam uwierzyć, jak to usłyszałam, z drugiej strony już byłam pewna, że to on dostanie, MUSIAŁ dostać. Choć Benny też zasłużył, ale on będzie jeszcze miał szansę, no kurde. Colinowi się należało, ostatnim sezonem Merlina dowiódł, że ma prawdziwy talent aktorski. Brak mi słów:)