Woody Allen zebrał znane amerykańskie (nie tylko) schematy filmowe, podlał lekkim, ironicznym humorem i oprawił w tak bardzo amerykańską forme filmu muzycznego.
"Amerykański sen". Wszyscy są bogaci i szczęśliwi, mieszkają w luksusowych apartamentach w Nowym Jorku lub Paryżu, spędzają romantyczne chwile w Wenecji.
W tej inteligentnej zabawie uczestniczą znani aktorzy. Śpiewają i tańczą!
Jest i próba mezaliansu z czarnym charakterem.Sa Bracia Marx i gra w hokeja.I wszystko takie bajkowe i romantyczne.
A scena wigilijnej nocy nad Sekwana to hold zlozony filmowi muzycznemu.