Fajny, zabawny film na niedzielny wieczór, pośmiałem się i mam teraz dobry humor, czego więcej chcieć? :)
Potwierdzam że fajny, choć trzeba trawić aktorstwo Kevina Jamesa rodem z serialu "Diabli nadali", akurat serial mi się kiedyś podobał, ale filmy fabularne do tej pory omijałem szerokim łukiem... Ten może być.
lubiłem Diabli nadali, a koleś jakoś tak tą grubsiejszą twarzą budzi moją sympatię, więc... :)