Lewicowa dobroczynność??? :D Dobroczynność polega na dawaniu czegoś co zdobyło się swoją ciężką pracą tym co pomocy potrzebują. Natomiast lewica potrafi tylko zabierać innym, bo sama niczego nie potrafi pożytecznego wyprodukować. Lewica to nie dobroczynność tylko okradanie ludzi pracujących, pod płaszczykiem pomocy biednym, a w praktyce tylko po to aby utrzymywać bandę nierobów w urzędach.
Prawicowcy to dla odmiany współcześni właściciele niewolników lub ich pozbawieni rozumu biedni kibice będący takimi samymi niewolnikami jak lewaki - tyle, że z aspiracjami by zastąpić tych właścicieli gdy nadarzy się okazja.
Zauważ, że to nie same roboty pracują w fabrykach prawaków, ani nie AI jest inżynierami czy naukowcami, z których pracy czerpią prawaki dla własnego zysku. Przy okazji niszcząc planetę do tego stopnia, że niedługo szanse przeżycia będą mieli tylko oni. Chyba, że zostaną wymordowani w jakiejś rewolucji czy anarchii gdy dla większości ludzi zabraknie wody pitnej czy tlenu w powietrzu.
Takie utopie jak ty głosili już lewacy w latach 60 tych. Przez takich użytecznych idiotów Chiny wprowadziły politykę jednego dziecka, a teraz mają przed sobą perspektywę katastrofy demograficznej ze starzejącym się społeczeństwem i nadmiarem mężczyzn w populacji (bo mieli też kolejny lewacki pomysł wprowadzony czyli aborcja na życzenie i jak była ciąża z dziewczynką to była często skrobanka).
Może jesteś zbyt młody albo głupi, bo do ciebie nie dociera jak wielki problem demograficzny ma obecnie Polska i jak bardzo sytuacje uratowali uchodźcy z Ukrainy (nie mówiąc już o starej UE).
Planetę prze zniszczeniem uratować może tylko rozwój technologiczny, a rasę ludzką w długiej perspektywie (tysięcy lat) tym bardziej. Bo prędzej czy później w tą skałę pędzącą przez przestrzeń kosmiczną walnie jakaś inna skała lub wybuchnie jakiś super wulkan i podzielisz los dinozaurów.
Wtedy twoje głupie lewackie teorie i pomysły na ratowania klimatu będą tylko śmiechu warte.
Ps. Jest wiele wolnych zawodów gdzie ludzie nie są właścicielami niewolników tylko są na swoim. Ale te zawody wymagają odwagi i ciężkiej pracy, a większość ludzi ma osobowość jednak sadomasochistyczną: albo lubi kimś rządzić albo lubi być pod opieką czyjąś (swojego szefa w firmie, swojej partii lub socjalu państwa opiekuńczego). Wolność wiąże się z odpowiedzialnością i ciężką pracą, a lewacy ani jednego ani drugiego nie lubią :D