Ogląda się rewelacyjnie! Młodziutka, naiwna, szczera i niewinna (?) Doris Day. Z pozoru chłodny i cyniczny Cary Grant. Chodzą wokół siebie jak żuraw i czapla ze znanej bajki. Sama akcja nie jest specjalnie skomplikowana choć zabawna. To co stanowi o komediowej sile tego filmu to przede wszystkim teksty. Wiele rozłożyło mnie na łopatki! Poza tym kilka slapstikowych scen w jadłodajni z przyjaciółką Doris - to trzeba zobaczyć :))