Film oparty na głośnej tzw. sprawie wołowskiej. W tamtym czasie jej przebieg i specyficzne okoliczności nie miały precedensu w dziejach polskiej kryminalistyki. W 1962 roku dokonano włamania do Oddziału NBP w Wołowie skąd zrabowano ponad 12 min zł. Akcja filmu została przeniesiona w inny rejon kraju. Została uwspółcześniona. Film jest przede wszystkim dramatem społeczno-psychologicznym mimo, że zawiera ładunek kryminalnej sensacji. Jest próbą zgłębienia psychiki przestępców i analizy specyficznego środowiska, poddanego krytycznej charakterystyce.