"Kiedy byliśmy mali wszyscy słyszeliśmy ten dzwonek, jednak z upływem lat stajemy się głusi na jego brzmienie (...), bo słyszą go tylko Ci, którzy nie przestają wierzyć" No piękny i jaki prawdziwy! Aż łezka się w oku kręci.
Co ty robisz z moją twardą naturą w ostatniej scenie tego filmu. Ten film to CZYSTA MAGIA. Chcecie swoje dzieci uwrażliwić i oswoić ze świętami? Puście im ten film. Gdy ten film wszedł do kin, miałem 9 lat. Święta bez niego to nie święta...
Może nie jest idealny, a i ja nie jestem znawcą, ani krytykiem filmowym, ale ten film wzbudza we mnie tyle różnych uczuć, od melancholii i nostalgii, po nadzieję i radość. Tak bardzo kojarzy mi się z dzieciństwem. Nie każdemu przypadnie do gustu, dla mnie jednak ma w sobie to ,,coś", duszę. Polecam bardzo
Pierwszy raz obejrzałem to kasecie VHS, gdy miałem 12 lat i spodobała mi się! To jedna z najlepszych świątecznych filmów ostatnich lat! Piękna animacja, cudowna muzyka, wzruszające momenty i no i ten świąteczny klimat! Niezwykłe! Jednak ja muszę coś wyjaśnić. A konkretnie o polskim dubbingu. Otóż polski dubbing (powiem...
więcejTo nadal może być świąteczny "feelgood movie", ale to tyle. Lepiej byłoby zacząć wymagać od widza więcej niż poczucie klimatu świąt.
Co najgorsze w tym filmie; Postacie! I ta cała otoczka. To wszystko jest tak sztuczne, jakby zrobione z plastiku albo wosku. Ruchy, mimika, gesty są niczym ruchy niedopracowanego...
Czy tylko ja mam nieprzyjemne odczucie doliny niesamowitości jeśli chodzi o wygląd postaci? Nie ujmując historii i scenariuszowi, wygląd postaci wywołuje strasznie nieprzyjemne wrażenie. O wiele lepsze animacje były już tworzone wiele lat wcześniej, więc tym bardziej nie rozumiem dlaczego tutaj to poszło w takim...
całkiem niezłe kino, utrzymane w świątecznym klimacie i co ważne czuć tu tę magię; animacja kapitalna, robi dobre wrażenie, w zasadzie to największy atut filmu; sama historyjka już jednak średnio porywająca
Moja ocena: 6/10
Tylko Mikołaj jakiś taki zbyt poważny.
Co do roboty grafików, to chyba nie za bardzo poradzili sobie z mimiką twarzy.
Cudownie się ją ogląda gdy za oknem pada śnieg,w domu wszyscy objedzeni i panuje świąteczny
nastrój. Tego nie da się opisać,to trzeba poczuć.
Niesamowicie opowiedziana historia niosąca bardzo głębokie treści ze sobą przyozdobione niezwykle zapadającą w pamięć muzyką. Przesłanie filmu wprawiło mnie w oniemienie - sprawiło, że przez tę krótką chwilę poczułem coś zupełnie magicznego i niematerialnego. Ową puentą było wytknięcie, iż z wiekiem zapominamy czym...
...ale ten film jest TYLKO dla dzieci/doroslych, ktore przestaja lub juz nie wierza w Sw. Mikolaja - tylko oni zrozumieja. Nie wolno go puszczac wczesniej.
Jakie? - beznadziejne. I denerwujące. Widoczki ładne, natomiast dzieciaki zrobione na poziomie dość kiepskiej animacji w niepopularnej grze komputerowej. Takie to słodkie że aż mdłe.
Zacznę od tego, że film jest o wiele bardziej trudny niż wielu sądzi. Twórcy nie postawili na proste i jednoznaczne pytania i odpowiedzi. Gdyby tak było obraz byłby kolejną moralizatorską opowiastką w dodatku z niezbyt przekonującym scenariuszem. Wielu rzeczy Zemeckis nie zaznaczył wyraźnie w filmie; zaufał...