Kolejny poród przez pół odcinka.
A scena ze smokiem z poprzedniego odcinka, wynurzającym się spod ziemi przebiła wszystko.
Podłoga w hali utrzymująca kilka tysięcy ludzi (ze 200 ton jak nic) jest na tyle cienka i słaba, że smoczek przebija ją łbem i to z jeźdźcem (teraz chyba jeźdźczynią) na grzbiecie i oczywiście...
Godzina bezsensownego ględzenia o rodzinnych problemach, niezaspokojonych ambicjach i o tym, jakie to kobiety są pokrzywdzone. A jakże. To zaczyna przypominać brazylijską nowelę.
A akcji może z 5 minut. Dialogi to potrafią przeciągać, a walkę to pokażą przez 20 sekund. Reszta to wyświechtane slogany i gapienie się na siebie. Coraz słabiej. Bawi mnie dialog między Larysem i i Rajnirą, w którym całkowicie przypadkowo z ust niebinarnej aktorki padają żałosne słowa, że w sumie jak jesteś ciepły,...
więcejCzekam od początku, czy może akcja się rozkręci, ale z odcinka na odcinek jest coraz gorzej. Szósty to już szczyt nudziarstwa. Naprawdę ktoś uważa, to ten szajs jest lepszy od "Pierścieni władzy"?
Po piątym mogę stwierdzić tylko, że straciłem nadzieję, że to się zmieni. Nieciekawa akcja, jeśli w ogóle można mówić o jakiejś akcji, nieciekawe postaci i nieciekawi aktorzy, a już zwłaszcza ten niewydarzony król. Ten serial to gniot. Tak hejtowane Pierścienie Władzy są zdecydowanie dużo lepsze.
Wystarczyło zrobić loda komuś z zarządu HBO, a jedna aktorka zostaje wymieniona na drugą bez żadnego logicznego uzasadnienia..
No chyba, że za uzasadnienie przyjmiemy wspomnianego loda..
No ale to w końcu HBO, potrafią robić genialne seriale i kilkoma kurozalnymi posunięciami je zepsuć:)
Całkowicie odstawiając na bok kolor skóry, czy tylko moim zdaniem on po prostu gra słabo?
Zero mimiki
Zero charyzmy
W każdej scenie jest drętwy, czy to knowania, czy jak się wkurzy, czy podczas normalnej rozmowy politycznej - non stop gra tak samo. No i te białe dredy wyglądają cholernie nie naturalnie, dosłownie...
Gra o Tron była serialem, w którym mniej lub bardziej harmonijnie współgrały ze sobą ciała. Kopulowały ze sobą, ocierały się, raniły, przebijały, rąbały, a jednak było między nimi stałe napięcie. Więź. Tutaj, jak u lekarza, zawsze czysto, zawsze sucho, zawsze pewnie. Twarze dziwnie powykrzywiane, kazirodcze, ze...
Nieźle wyszedł ten odcinek, muszę przyznać, pościg smoka za smokiem wizualnie pierwsza klasa, ale czułem, że się to źle skończy. Oczywiście nie mogli się opanować i wrzucili obleśną scenę porodu. Twórcy są zboczeni na tym punkcie, naprawdę musimy oglądać któryś raz coś tak obrzydliwego? Ktoś tam ma jakąś chorą obsesje...
więcejNiestety finał był jeszcze nudszy niż reszta. Nie obyło się bez skipowania niektórych częścia. A ostatnie sceny akcji nie wiem jak zostały zaakceptowany na tym poziomie.
60 sekund tego politycznie poprawnego badziewia i odechciewa się oglądać. Serial powinien trzymać się zamysłu autora a nie wizji showrunnerów. Nie powinien mieć nic wspólnego z naszą rzeczywistością a wrecz przeciwnie - powinien być od niej odskocznią i wciągać nas w wirtualny świat fantasy. W tym wyrzygu showrunnerów...
więcej