II Wojna Światowa. Kiedy Claire Kelly dowiaduje się, że jej świeżo poślubiony mąż Joe, pilot B-24, został zestrzelony i uznany za martwego, jej świat rozpada się na kawałki. Jednak po kilku latach kobieta spotyka pilota, który latał razem z Joe i dowiaduje się, że być może jej mąż wciąż żyje. Claire wyrusza na poszukiwania i po jakimś
scenariusz prosty jak konstrukcja cepa, dialogi wolaja o pomste do nieba...w dodatku wszystko dzieje sie na hop-siup, czlowiek nie zdazy sie wczuc w akcje, poznac bohaterow, a tu hop-siup i koles po 10 minutach zaginal w akcji...no po prostu zal...ladne zdjecia, muzyka nienajgorsza - moglby byc dobry film gdyby...
się spłakałem jak dziadzio o!
i podobał mi się!
może i power of love, ale poprawne i wcale nie ckliwe